reżyseria - Paul Ziller
scenariusz - Paul Ziller, Jason Bourque
obsada - Brian Krause, Niall Matter, Don S. Davis, Carrie Genzel, Amber Borycki, Neil Denis, Sebastian Gacki, Serinda Swan, Donnelly Rhodes
kraj produkcji - Kanadapremiera w Polsce - 15.01.2009 (dvd, detal)
źródło - dvd (IDG, PL - fotki poniżej)
Kryptozoolog James Murphy trafia do miasteczka Ashburne, po tym jak otrzymuje wiadomość, że pobliskie wody zamieszkuje dziwny stwór. Autorem tych sensacji jest wujek Josha Rileya, którego matka jest miejscowym szeryfem. Wkrótce wszyscy przekonują się, że legendy o potworze Loch Ness nie były wyssane z palca. Dzięki systemowi podwodnych jaskiń, Nessie przybyła do Kanady i zaczyna terroryzować okolicznych mieszkańców. Na szczęście James, który ma do wyrównania dawne rachunki z potworem, jest odpowiednio przygotowany do walki z mityczną bestią.
Wszyscy, którzy spodziewają się po filmie Paula Zillera uroczej opowiastki o potworze z Loch Ness, będą bardzo rozczarowani. Nessie to krwiożercza bestia, która zrobi wszystko, by ochronić swe potomstwo. Przyznam, że nie oczekiwałem po tym filmie cudów, ale zostałem mile zaskoczony. Obraz ten jest podobny do innych obrazów reżysera (BESTIA Z GŁĘBIN, POSTRACH Z JEZIORA) - jest małe miasteczko nad jeziorem, podwodne monstrum i grupka młodzieży, która trafia na wyspę i musi przetrzymać atak potworów (w tym wypadku potomstwa Nessie). Mimo bliźniaczej fabuły i schematycznej akcji, nie nudziłem się ani trochę, a wybór Nessie, jako kolejnej bestii atakującej przyjeziorne miasteczko, to był strzał w dziesiątkę.
Problemem, w przypadku produkcji telewizyjnych, jest zazwyczaj jakość efektów specjalnych. Tu twórcy spisali się w miarę poprawnie. Na pewno nie jest to niemal dwudziestoletni JURASSIC PARK, ale gdy przymknąć oko na ten aspekt, można czerpać wiele radości z widoku Nessie i jej podopiecznych rozszarpujących swe ofiary. Nie zapomniano też o wielbicielach gumy i śluzu, bo przy zbliżeniach na pyski potworów, zastosowano tradycyjne efekty. Krwi nie ma tu zbyt wiele. Najwięcej jest jej przy scenach, w których możemy obserwować skutki działań szkockiej legendy.
Jezioro i okolice to uczta dla oka i pod tym względem obraz wypada wyśmienicie. Zresztą, trzeba by było się bardzo postarać, by coś zepsuć w tym temacie. Muzyka za to jest poprawna, a co najważniejsze, nie burzy klimatu opowieści.
Nie można też się zbytnio przyczepić do odtwórców głównych ról. Brian Krause (LUNATYCY, KRWIOŻERCZE PAJĄKI, STARCIE W PRZESTWORZACH) dobrze się sprawdza jako tajemniczy przybysz w kowbojskim przyodziewku. W rolach stróżów prawa wystąpili Don S. Davis (serial MIASTECZKO TWIN PEAKS, ŻMIJE) i Carrie Genzel (rólki w ZABÓJCZYM CIELE i BLOODRAYNE II). Najsłabiej poradził sobie ciapowaty Niall Matter w roli syna pani szeryf. Jego troszkę młodsi koledzy spisali się lepiej. Amber Borycki (BLOODY MARY, serial WYSPA HARPERA) pojawia się jako obiekt uczuć Josha, a Sebastian Gacki (ŚMIERTELNA ODWILŻ, DROGA DO PIEKŁA - 2010) zagrał kolesia z rodzaju tych, którym życzymy szybkiej śmierci.
LOCH NESS TERROR polecam wszystkim miłośnikom monster movies, bo to naprawdę fajny, nieprzynudzający horror. Jest to też jeden z lepszych tego typu obrazów zrealizowanych dla telewizji. Szkoda, że Paul Ziller przerzucił się z kina grozy na widowiska katastroficzne, bo to wielka strata dla wielbicieli krwiożerczych potworków. Przypadkowym widzom raczej odradzam, choć i wśród nich może się znaleźć ktoś, komu takie kino podejdzie.
6/10
PLUSY:
- jeden z lepszych telewizyjnych monster movies
- poczciwa Nessie jako krwiożerczy potwór
- zajmująca historia
- Brian Krause jako łowca plezjozaurów
- całkiem niezłe, jak na TV, efekty specjalne
- piękne krajobrazy
MINUSY:
- schematyczna fabuła
- efekty specjalne nie dla każdego
- różnica w barwie skóry modelów gumowych i CGI
- od początku wiemy, kto dotrwa do finału
Widziałam ten film i polecam go każdemu . Loch Ness zawsze będzie zagadką , która warto przenosić na ekran . Seans jest naprawdę interesujący i trzyma obserwatora w napięciu . Tylko tak dalej!
OdpowiedzUsuń