LISA (1990)

reżyseria - Gary Sherman
scenariusz - Gary Sherman, Karen Clark
obsada - Staci Keanan, Cheryl Ladd, D.W. Moffett, Tanya Fenmore, Jeffrey Tambor, Edan Gross, Julie Cobb
kraj produkcji - USA
światowa premiera - 20 kwietnia 1990
źródło - tv (Mgm HD)

   Poznajcie Lisę. Wychowywana samotnie przez nadopiekuńczą matkę cierpi z tego powodu, że nie może się bawić jak inni rówieśnicy. Z nudów wymyśla zabawę, w której wydzwania i flirtuje z mężczyznami przypadkowo wybranymi z książki telefonicznej. Pewnego wieczoru wracając ze sklepu natyka się na nieznajomego mężczyznę, z którym wdaje się w krótką pogawędkę. Wywiera on na Lisie bardzo pozytywne wrażenie, dlatego spisuje ona numer rejestracyjny jego samochodu i podstępem zdobywa numer telefonu. Wkrótce, podając się za swoją matkę, wciąga go w niebezpieczną grę nie wiedząc, że mężczyzna jest seryjnym zabójcą kobiet, który nie ustąpi, póki nie pozna tożsamości swej rozmówczyni.

    LISA należy do tzw. psychothrillerów, których największa popularność miała miejsce na przełomie lat 80/90-ych. Dwa lata przed filmem Gary Shermana (LINIA ŚMIERCI, MARTWY I POGRZEBANY, DUCH III) powstał telewizyjny NIEBEZPIECZNY ŻART z gwiazdką serialu PEŁNA CHATA - Candace Cameron Bure. Możliwe, że stał się on inspiracją przy pisaniu scenariusza LISY. W obu filmach kluczową rolę pełni niewinna rozmowa telefoniczna. Tutaj podczas każdego połączenia Lisy z mordercą, widz cały czas się zastanawia, kiedy w końcu dziewczyna powie o jedno słowo za dużo, pozwalając mężczyźnie na działanie. Można stwierdzić, że nastolatka popada w jakąś obsesję, próbując dowiedzieć się czegoś więcej o nieznajomym. Jedna z najbardziej trzymających w napięciu scen to ta, w której dziewczyna kierując się niezdrową ciekawością, wsiada do pustego samochodu psychopaty i zmuszona jest schować się za przednim siedzeniem, gdy ten niespodziewanie zmierza w kierunku auta.

    Film zmierza do przewidywalnego finału, w którym matka i córka będą zmuszone stawić czoła szaleńcu. Nie jest to jednak wada, bo ostatnie minuty trzymają w napięciu, a o to chyba w tym wszystkim chodzi. 

    Mimo, że film trafił w limitowanej dystrybucji do kin, główne role powierzono telewizyjnym wyjadaczom. Córkę zagrała Staci Keanan (serial KROK ZA KROKIEM), a matkę Cheryl Ladd (gwiazdka telefilmów i TRUJĄCEGO BLUSZCZU). Obie aktorki grają dobrze, a najważniejsze, że wzbudzają sympatię, co ważne gdy film jest oparty tylko na dwóch (nie liczę drugoplanowych ról) pozytywnych postaciach. Psychopatę zagrał D.W. Moffett. Dobrze wygląda (musiał - przecież miał się spodobać nastolatce), a we właściwych momentach wzbudza grozę, choć należy do tych bardziej eleganckich szaleńców. 

   Trochę szkoda, że w dzisiejszych czasach gatunek "niebezpiecznych psychopatów" został zepchnięty do telewizji, a w kinach pojawiają się jedynie lekkie, młodzieżowe thrillerki jak WSPÓŁLOKATORKA. LISA  nie jest jakimś specjalnie wybitnym filmem, ale na pewno małą perełką kina grozy, o której słuch niestety prawie zaginął. Na szczęście jest kanał Mgm HD :)

   Film polecam przede wszystkim miłośnikom trzymających w napięciu thrillerów. Amatorom mocniejszych wrażeń zalecam pobyt w pewnym słowiańskim hostelu.

7/10

PLUSY:

- fabuła

- aktorstwo

- suspens

- dobrze się ogląda

- fajne postaci

MINUSY:

- w sumie nic oryginalnego