reżyseria - Dan Garcia
scenariusz - Dan Garcia
obsada - David James Elliott, Heather Marie Marsden, Michael Madsen, Jeff Fahey, Andrew Sensenig, Lacey Minchew
kraj produkcji - USAświatowa premiera - 2010
polska premiera - 29 marca 2012 (tv)
źródło - tv (Axn Sci-Fi)
W czasie podróży autem przez amerykańskie pustkowia Nancy i Don zostają potrąceni przez samochód. Na wezwaną pomoc reaguje szeryf Cleveland, który proponuje parzenocleg w hotelu Royal Vista do czasu, gdy zostanie odholowane ich auto. Wkrótce para przekonuje się, że została zwabiona w śmiertelną pułapkę, której celem jest dostarczenie rozrywki zdegenerowanym psychopatom, którzy płacą za możliwość oglądania śmierci na żywo.
Jeżeli oglądając W PUŁAPCE STRACHU będziecie mieli poczucie nieustającego deja vu nie będziecie w tym osamotnieni. Film Dana Garcii to nic innego jak podróbka powstałego trzy lata wcześniej MOTELU, w której można też dostrzec inspirację serią HOSTEL. Powstałe dzieło zrealizowano przy wykorzystaniu minimalnych środków i takich też umiejętności.
Twórcy filmu oprócz ślepego naśladownictwa nie mają wiele więcej do zaoferowania. Historia jest banalnie prosta i nie oferuje żadnych niespodzianek. Zwabiona para siedzi w motelowym pokoju lub próbuje dostać się do zaparkowanego przed budynkiem samochodu. Przeszkadzają im w tym zamaskowani antagoniści, którzy tylko czekają na nieostrożny ruch partnerów. Niestety toczącym się na ekranie wydarzeniom nie towarzyszy napięcie, co spowodowane jest nieracjonalnym zachowaniem ofiar jak i ich prześladowców. Trudno też kibicować ładniejszej połówce pary w postaci Nancy, która jest wyjątkowo irytującą postacią i trudno jej tym samym zaskarbić cienia sympatii widza jaką darzyliśmy bohaterkę MOTELU graną przez Kate Beckinsale.
W filmie pojawia się kilka znanych nazwisk. O ile David James Elliott i grający nieprzyjemnego policjanta Jeff Fahey zagrali swe postaci przekonująco, to pojawiający się w kilku scenach Michael Madsen nie ma nic ciekawego do zagrania. Wydaje się, że twórcy chcieli mieć tylko jakieś bardziej znane (ale już nie prestiżowe) nazwisko, które przyciągnęłoby do produkcji większą liczbę widzów.
W PUŁAPCE STRACHU to film, o którym możecie zapomnieć jeśli oglądaliście MOTEL. Podobieństwo do tego obrazu jest tak bezczelnie bliskie, że wzbudzało we mnie same nieprzyjemne odczucia. Jeżeli jednak filmu Nimróda Antala nie widzieliście, to może jego słabsza kopia dostarczy Wam chociaż minimalnej porcji rozrywki.
3,5/10
PLUSY:
- Jeff Fahey i David James Elliott
- krótki czas projekcji
MINUSY:
- słaba kopia MOTELU
- mało krwi, strachu i napięcia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz